WSPIERAMY

EKO
NGO

AURA CENTRUM OLSZTYNA

Święto patrona w "Medyku"

MEDYK
To okazja do wspominania wybitnego lekarza. Za nami Święto Patrona Szkoły Policealnej im. prof. Zbigniewa Religi w Olsztynie.

Uczniowie i kadra Szkoły Policealnej im. prof. Zbigniewa Religi w Olsztynie uczcili dziesiątą rocznicę śmierci swojego patrona. Z tej okazji w placówce zorganizowano Święto Patrona. „Jubileuszowe obchody 10. rocznicy śmierci profesora Religi rozpoczęliśmy tydzień temu wizytą na Powązkach Wojskowych na grobie profesora. Napis, który jest na nim wyryty: „żeby innych rozpalić, samemu trzeba płonąć” przyświeca wszystkiemu, co robimy. Staramy się, aby postać profesora była corocznie przybliżona nowym uczniom w naszej szkole” - mówi Jolanta Kłoczewska, dyrektor Szkoły Policealnej im. prof. Zbigniewa Religi w Olsztynie.

Wydarzenie w Olsztynie rozpoczęło odegranie hymnu państwowego i złożenie wieńców pod tablicą pamiątkową oraz zniczy pod dębem pamięci. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele samorządu województwa, który jest organem prowadzącym szkołę. „To imię, które patronuje nad naszą szkołą, szkołą samorządu województwa, nie tylko zobowiązuje, ale nadaje też tej jakości i kształcenia, edukacji i wychowania młodzieży” - podkreśla marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin.

W święcie uczestniczył także dr Jan Sarna – Dyrektor Generalny Fundacji Rozwoju Kardiologii im. prof. Z. Religi z Zabrza, którego marszałek Gustaw Marek Brzezin wyróżnił odznaką z okazji 20-lecia istnienia samorządu. Dr Jan Sarna przyjaźnił się z profesorem Religą, a dziś jest jednym z kontynuatorów jego misji. „U nas profesor jest obecny duchem zawsze, dlatego że niedawno podpisaliśmy umowę, sprzedaliśmy licencję na produkcję robota, za kilka miesięcy skończymy pracę nad protezą pompowirową, Religa Heart ROT będzie się nazywała” - mówi dr Sarna. Oficjalną część obchodów Święta Patrona zakończyła prelekcja dr Jana Sarny, w której przybliżył kulisy prywatnych kontaktów z profesorem Religą.

Olsztyński „Medyk” nosi imię prof. Zbigniewa Religi od 9 lat. Była to pierwsza placówka w kraju, która wnioskowała o patronat po śmierci tego wybitnego polskiego lekarza.